Pies od wielu setek i tysięcy lat towarzyszy człowiekowi jako pomocnik podczas polowań, obrońca przed dzikimi zwierzętami czy obcymi ludźmi, czy po prostu jako przyjaciel. W dzisiejszych czasach większość ludzi psa traktuje jako członka rodziny i stawia na równi z samym sobą. Częstą praktyką par jest krótko po zaręczeniu czy małżeństwie sprawienie sobie najpierw psa, by poćwiczyć spełnianie obowiązków opiekuńczych i wychowawczych, a dopiero później (po wypracowaniu nowego trybu życia i upewnieniu się, że będą dobrymi rodzicami) zdecydowanie się na dziecko. Pies osiąga inteligencję 4-5 letniego dziecka i tak też jest traktowany przez większość właścicieli, jednak w przeciwieństwie do ludzi, życie naszego zwierzaka kończy się z reguły po 10-17 latach. Istnieją rasy bardziej narażone na choroby genetyczne, które żyją krócej (dog niemiecki, mops, buldog angielski, buldog francuski), a także rasy, które cieszą się lepszym zdrowiem i dłużej pozostaną w naszej rodzinie (owczarek australijski, pomeranian, shiba-inu i inne szpice, australian cattle dog, jack russel terier, czy kundelki). Niezależnie jednak od tego na jakiego psa się zdecydujesz, czeka cię ładnych parę lat wspaniałej przygody z wiernym przyjacielem. Po utracie czworonożnego członka rodziny właściciele cierpią żałobę równie mocna jak przy utracie bliskiej osoby. Zadają sobie pytania co się dzieje z psem po śmierci?, czy psy po śmierci odwiedzają swój dom i nasze rodziny?, jak powinno wyglądać ostatnie pożegnanie psa? A także bardziej przyziemne co zrobić jak pies zdechnie w domu?
Objawy zbliżającej się śmierci u psa – ratowanie psa lub ukrócenie cierpień
Większość właścicieli pragnie by ich podopieczni byli zdrowi i szczęśliwi, jednak nie zawsze los będzie dla nas tak łaskawy. Naszego psiaka wielokrotnie w życiu może spotkać choroba, kontuzja, wypadek, a także konsekwencja wad genetycznych dotykająca wielu przerasowionych osobników w równym stopniu jak i mieszańców. Lekarze weterynarii i behawioryści coraz częściej nawołują: adopcja czy kupno psa nie jest obowiązkiem, lecz przywilejem, za który płacimy własną odpowiedzialnością za utrzymanie psiaka w dobrostanie a więc wolności od bólu i cierpienia, głodu i pragnienia, strachu i zagrożeń a także stworzenie dla niego jak najlepszych warunków umożliwiających spełnianie behawioru na spacerach i zabawie z psami czy ludźmi. Jakakolwiek sytuacja w której pies cierpi – z powodu urazu, choroby, nudy czy zaniedbania – powinna być natychmiastowo rozwiązana u lekarza weterynarii, czy odpowiedniego specjalisty.
Zachowania psa przed śmiercią mogą wydawać się bardzo podejrzane u jednych właścicieli lub ignorowane u drugich. W przypadku zauważenie bólu czy bliskiej śmierci zwierzaka konieczne jest natychmiastowe udanie się do lekarza weterynarii – niezależnie od tego czy będzie to środek dnia czy niedziela wieczorem – by udzielić naszemu podopiecznemu fachowej pomocy, a jeśli nie będzie to możliwe – w humanitarny i bezbolesny sposób zakończyć jego cierpienie. Wśród najczęściej zauważanych objawów śmierci u psa ze starości wyróżnia się:
- Opadanie z sił – na starość zwierzęta zwykle więcej czasu spędzają leżąc czy leniwie chodząc po okolicy, jednak nagły spadek energii zawsze powinien być dla nas niepokojącą oznaką choroby czy wyczerpania, wynikający najczęściej z niewydolności krążeniowo-oddechowej.
- Niezborność – problemy z poruszaniem się w skoordynowany sposób, często zauważa się plątanie łap, potykanie się na stopniach i progach, niemożność utrzymania równowagi, wpadanie na przedmioty, chodzenie bez celu po domu – należy jednak uważać ponieważ w wielu przypadkach takie objawy mogą stanowić o padaczce naszego psa, nawet jeśli właściciele nie zaobserwowali nigdy wcześniej napadów. Padaczka idiopatyczna może pojawić się u psa w każdym wieku i każdej rasy, jest nieuleczalna, jednak w wielu przypadkach przy stosowaniu leków da się z nią żyć równie długo jak w przypadku zdrowego osobnika.
- Brak apetytu – psy na ogół nie odmawiają posiłku czy przysmaku – brak apetytu może wskazywać na wiele chorób zarówno dotyczących przewodu pokarmowego jak i wszystkich innych narządów.
- Niekontrolowanie wypróżnień i nietrzymanie moczu – jest to często niezwiązane stricte ze zbliżającą się śmiercią, a najzwyczajniej w świecie ze starością i osłabieniem zwierzęcia. Ludzie również w późniejszym wieku borykają się z nietrzymaniem moczu, co można leczyć farmakologicznie lub radzić sobie innymi metodami (pieluchomajtki, podkłady higieniczne, spędzanie więcej czasu na podwórku). Ponadto niekontrolowanie mikcji czy defekacji powinno być różnicowane ze schorzeniami nerek, pęcherza moczowego, cewki, cukrzycą i zaburzeniami hormonalnymi.
- Poirytowanie lub apatia – psy przed śmiercią mogą czuć bóle głowy, silne zmęczenie, duszność i niepokój w stanach irytacji mogą źle znosić kontakt z człowiekiem zwłaszcza dziećmi, które maja tendencję by w niedelikatny sposób łapać psa za uszy ogon, czy wchodzić na leżącego psa. Należy zachować szczególną ostrożność w trakcie zabawy psa z dzieckiem, ponieważ nawet zdrowy i nieagresywny pies może w końcu nie wytrzymać zachowania dziecka i warknąć a nawet ugryźć. Psy stare, chore, wymagające więcej snu i odpoczynku mogą z jednej strony gwałtowniej zareagować lub potulnie i apatycznie poddawać się różnym czynnością, jednak komfort psa jest ważniejszy niż radosna zabawa dziecka.
- Unikanie towarzystwa domowników – najczęściej psy izolują się w cichych i spokojnych miejscach, do których rzadko zaglądają ludzie. Często wybierane są miejsca zacienione (szafa, piwnica, buda) ponieważ światło słoneczne i hałasy mogą nasilać ból głowy i irytować zwierzę.
- Wokalizacja, czyli piszczenie, ujadanie, wycie psa a śmierć – wydawanie z siebie nietypowych dźwięków, zwłaszcza, jeśli nasz pies do tej pory był raczej zwierzęciem cichym, powinno skłonić nas do szybkiej reakcji – mogą być one objawem bólu u naszego zwierzaka i wyrazem bezradności. Pies może wymagać natychmiastowej pomocy lekarza weterynarii.
- Zmiany parametrów życiowych – zmiany częstości oddechów, tętna i temperatury mogą wynikać zarówno z choroby jak i bólu, który jej towarzyszy. Duszności często są obserwowane jak umiera pies chory na serce. Zwierzęta domowe raczej nie miewają typowych dla ludzi zawałów serca, dlatego z reguły śmierć nie następuje u nich tak szybko. Gorsza praca serca powoduje zaleganie krwi w narządach jamy brzusznej, płucach lub opuchliznami brzucha i kończyn. Psy chore na serce zaczynają rozwijać duszność, z czasem w płucach zbiera się przesięk, który powoduje, że pies oddychając i kaszląc zaczyna bulgotać i topić się we własnej surowicy. Choroby serca powinny być leczone zanim dojdzie do takich nieprzyjemnych następstw, ponieważ w skrajnych przypadkach jedyne co możemy zrobić to poddać psa eutanazji by nie męczył się z powodu naszych błędów.
Na czym polega uśpienie psa, czyli eutanazja?
W Polsce nie istnieje coś takiego jak eutanazja na życzenie, dlatego nielegalne jest uśpienie zwierzęcia uleczalnie chorego, starego ale cieszącego się dobrym zdrowiem, czy wykazującego możliwe do rozwiązania problemy behawioralne. Eutanazję pupila może zaproponować lekarz weterynarii na podstawie danych uzyskanych w badaniu czy w trakcie próby ratowania zwierzęcia, gdy przekona się, że niemożliwy jest powrót do zdrowia bez cierpienia. Ważne jest jednak by w takich okolicznościach nie przedłużać cierpienia zwierzęcia na przykład poprzez chęć zorganizowania ostatniego pożegnania psa. Nie jest wskazane ani dobre dla zdrowia psa, by nagle w chwili jego największego strachu i bólu zjechała się cała rodzina by po raz ostatni go pogłaskać. Wiązać się to może z jeszcze większym stresem i dłuższym wykonywaniem procedur, tymczasem naszemu czworonogowi nie będzie zależało na tym by po raz ostatni zobaczyć jakiegoś wujka. Pamiętajmy, że liczy się przede wszystkim dobrostan zwierzęcia, a nie nasza chęć pogłaskania go po raz ostatni.
Uśpienie polega na wprowadzeniu psa w sen podstawowy i znieczulenie, dokładnie w taki sam sposób jak do standardowej operacji chirurgicznej, a następnie na podaniu barbituranów, które porażają akcję serca w bezbolesny dla zwierzęcia sposób. Właściciel czworonoga może być obecny do momentu zaśnięcia psa by udzielić mu wsparcia psychicznego i uspokoić go, jednak po zaśnięciu poproszony będzie o opuszczenie gabinetu i poczekanie.
Co się dzieje z psem po śmierci?
Po śmierci psa w gabinecie weterynaryjnym możemy zostawić ciało pupila w tym samym miejscu za opłatą, która zostanie przeznaczona na kremację ciała. Nie będzie jednak możliwe uzyskanie prochów naszego zwierzaka. Istnieje możliwość zabrania psa z gabinetu ze sobą, jednak dla wielu osób jest to trudne pod względem emocjonalnym. Otwarte oczy po śmierci psa są zjawiskiem zupełnie naturalnym, nie świadczą o cierpieniu ani strachu, a jedynie o naturalnym skurczu mięśni i wysychaniu ciała po śmierci. Mogą jednak wprawiać ludzi w niepokój, dlatego większość właścicieli zawija psa od razu w koc albo inny materiał. Najczęściej właściciele grzebią zwierzęta na własnych ogródkach, należy jednak podkreślić, że czynność taka jest nielegalna – grozi przedostaniem się toksyn i bakterii z rozkładającego się ciała do wód gruntowych, które następnie trafiają do naszej wody kranowej. Z tego względu zarówno dla ludzi jak i zwierząt wyznacza się specjalne miejsca pochówków – cmentarze – na których ciała mogą spoczywać w spokoju bez zagrożenia dla innych ludzi. Niektóry domy pogrzebowe po skremowaniu ciała oferują możliwość przekształcenia prochów w miniaturowy diamencik, który następnie można trzymać w naszyjniku czy pierścionku i zawsze mieć ukochanego pupila ze sobą.
Co zrobić jak pies zdechnie w domu? W takich okolicznościach możemy skontaktować się bezpośrednio z firmą pogrzebową dla zwierząt, z lekarzem weterynarii, który przekaże nam kontakt do odpowiednich podmiotów zajmujących się utylizacją zwierząt, lub ze schroniskiem (niektóre z nich mają specjalnie przygotowane punkty zbiorcze). Warto zerknąć na stronę internetową Głównego Lekarza Weterynarii, na której znajdziemy rejestr podmiotów utylizacyjnych (w tym zakładów pośrednich Sekcja I a także transportujących uboczne produkty zwierzęce Sekcja XIII), wykaz zatwierdzonych cmentarzy dla zwierząt domowych. W przypadku takiej konieczności umożliwią oni zorganizowanie odbioru ciała z domu właściciela.
Dokąd idą zwierzęta – czy psy po śmierci odwiedzają swój dom?
Na przestrzeni wieków powstało mnóstwo religii, filozofii i teorii, które tłumaczyłyby co czeka na nas w życiu pośmiertnym. Niektóre z nich zakładają, że zwierzęta w przeciwieństwie do człowieka nie posiadają duszy i nie mają wstępu do Nieba, jednak nie zgadzam się z takimi założeniami. Zwierzęta podobnie jak ludzie wyrażają emocje, zdobywają wspomnienia, doświadczenia, uczą się, przywiązują się do innych zwierząt i ludzi, pewne rzeczy lubią innych nie cierpią, dlatego jeśli człowiek posiada duszę, to zwierzęta z całą pewnością również. Nie da się na pewno określić która z teorii jest najbardziej prawdopodobna, ale kilka najciekawszych jest wartych przemyślenia:
- Niebo dla psów – miejsce wspominane w przekazach kultury m. in. w „Akademii pana Kleksa” gdzie psy mają nieograniczony dostęp do zabawek, jedzenia a nawet czekolady, która w życiu ziemskim jest dla nich trująca.
- Kraina za tęczowym mostem – ma korzenie w mitologii nordyckiej, według której po przejściu z Midgardu (czyli krainy ludzi) przez tęczowy most otwiera się kraina bogów czyli Asgard, czyli przestronnego świata pełnego magii i fantastycznych stworzeń, a także uczt i pozorowanych walk. Szczególnym miejscem jest Walhalla czyli komnata poległych, do której trafiają dusze poległe w walce – być może to tutaj trafiają psy policyjne, wojskowe i ratownicze, które zmarły po wiernej służbie?
- Kraina wiecznych łowów – jest to koncepcja Indian z północnej Ameryki, według których kraina pośmiertna przedstawiana była jako wielka preria, gdzie dusze nieustannie ucztują i świętują, zaś łowy są zawsze pomyślne i pozbawione wysiłku. Dla psów uwielbiających spacery i gonienie za zającami z całą pewnością oznacza to raj.
- Elizjum z mitologii greckiej – Dusza zmarłego po przepłynięciu Styksu w łodzi Charona, stawała przed sędziami a następnie szła w jedno z trzech miejsc spoczynku wiecznego; m.in. na pola elizejskie. Napiwszy się wody z rzeki Lete, zapominali o ziemskim życiu, by beztrosko trafić do krain wiecznego spokoju i pośmiertnej szczęśliwości, wyzbyte od wszelkich cierpień i pragnień przechadzając się po bladych łąkach. Przy pochówku Grecy dawali zmarłemu monety do ust, by mógł zapłacić Charonowi za przewóz.
- Reinkarnacja – jest to wspólny dla wielu wierzeń pogląd, w którym po śmierci dusza zmarzłego może trafić do kolejnego ciała, człowieka, zwierzęcia a nawet rośliny. Żyjącym daje nadzieję na ponowne napotkanie bliskiego w jakiejś formie i możliwość zakończenia niezałatwionych spraw, a jednocześnie wymusza otaczanie szacunkiem każdą żyjącą istotę, by nie przysparzać cierpienia innemu człowiekowi we wcieleniu nawet niepozornego zwierzęcia.
Autor
Redakcja RankingKarm.pl